Intel® Celeron® M 320 Processor a Cpufreq

I

Przez ponad rok, używając takiego właśnie procesora w swoim laptopie, byłem święcie przekonany, że zmiana częstotliwości taktowania nie jest możliwa. No cóż, grubo się myliłem. Jest to jak najbardziej możliwe. Nie jest to co prawda Centrino i nie można zmieniać napiecia procesora i przez to oszczędzać energię na baterii, ale zawsze to jakieś udogodnienia i wydłużenie pracy na baterii. Cały “witz” polega na tym, aby w jądrze serii 2.6.x w sekcji Power management options (ACPI, APM) —> CPU Frequency scaling zaznaczyć Intel Pentium 4 clock modulation. Najlepiej statycznie wkompilować to w jądro, nie będzie wtedy zabawy z ladowaniem modułu, a przydać to się praktycznie zawsze przydaje. Do tego odpowiednie governory i można się już cieszyć nowym ficzerem w laptopie. Zmiana polityki taktowania polega na wpisaniu np.:

echo "ondemand" > /sys/devices/system/cpu/cpu0/cpufreq/scaling_governor

z konta superusera lub jeśli ktoś ma odpowiedni program (w KDE jest to KLaptopd) po prostu kliknąć odpowiednią opcję.

About the author

Bartosz

iOS and OS X software engineer. Currently working in Berlin, Germany.

5 comments

  • Governor notorycznie "zapomina" włączyć wiatrak, gdy uruchomi się cokolwiek bardziej obciążającego, np. kompilowanie czegoś. Skok obciążenia powoduje, że governor głupieje, procek się nagrzewa do granic możliwości i ablo pudło się samo wyłączy, albo procek się spali. ACPI w HP nx6110 jest na tyle dobre, że się wyłącza, ale z Acerami bym tego nie próbował.

  • No właśnie ten "ondemand" to taki przykład. Jak głównie przestawiłem programy na governor "powersave" i "performance" zależnie od tego czy jest podłączony AC czy nie. Natomiast tego jeszcze nie sprawdzałem czy na "ondemand" moja toshiba mi włączy fan, mam możliwość włączenia go manualnie, ale na baterii to nie ma sensu. Ale to ciekawa sprawa u Ciebie, Jarek.

By Bartosz